Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

W poszukiwaniu wiosny

Obraz
Taaak, pamiętam, że jest dopiero koniec stycznia... Ale wczoraj słońce było takie przyjemne, a dzień już zauważalnie dłuższy, niż jeszcze przed miesiącem, że wyruszyliśmy z Christianem rozejrzeć się po okolicy i przy okazji sprawdzić, czy zima nie jest już w odwrocie. Wiosny nie znaleźliśmy, ale po prawdzie to zimy także nie. Za oknami trwa dziwaczna nie-zima, ale i tak chciałabym, żeby już sobie poszła... Ciuszki: Pracownia Krawiecka Małych Cudów, Pracownia Krawiectwa Miniaturowego 

Starcie na (zróżnicowanym) poziomie

Obraz
Królowa Hippolita. Mężna, szlachetna... ... waleczna... Te, przerośnięta! Stawaj do walki!! Mordred: No już, szykuj się! Myślisz, że jak jesteś taka wielka, to możesz się tu panoszyć?! Geralt: Zaraza... Na olbrzymkę mnie wysłali... Geralt: Mam zlecenie na jej głowę, ale to kawał drogi w górę... Kuninaga: Wykopiemy wilczy dół. Jak wpadnie, to i do jej głowy będzie bliżej. Mitsu: Słuchajcie, mamy dobre układy z Barbionkami... Nie psujcie tego, dobrze? Mordred: A od kiedy to Barbiochy chodzą z mieczami i w zbroi?! To nie jest żadna Barbiocha, to jakaś sabotażystka ! Mordred: W iedźmin, dawaj po meble! Na każdego się znajdzie sposób! Geralt: . .. I po co mi był ten kontrakt... Praca wre... Mordred: Ha ha, i co, zatkało kakao?! Staniesz wreszcie do walki czy nie?! Hippolita: Naprawdę nie mam na to czasu... Mordred: Tchórzysz?! Tchórzysz?! Wiesz, kiedy nie masz szans, co, przerośnięta?! I żebym cię tu więcej nie widziała

Lwica w zimie

Obraz
Przyszła pora na prezentację mojego zeszłorocznego prezentu gwiazdkowego (od siebie samej 😉). Pozazdrościłam Kamelii jej przepięknej Hippolity, a że przed samymi Świętami trafiła się okazja, by ją nabyć, pospiesznie z niej skorzystałam - podobnie jak z tego, że przez kilka godzin miałam w ogrodzie jakąś,  ehem, namiastkę śniegu. Niebawem planuję rozkuć ją z pancerza, ale póki co prezentuje się mężnie i orężnie.

Przerwa świąteczna

Obraz
Moja żywiczna ekipa doszła do wniosku, że potrzebują antraktu od ciągłych intryg, trosk i zasadzek i zorganizowała sobie czas na relaks w świątecznych dekoracjach. Bo nawet bogowie, czarodzieje i arystokracja potrzebują czasem momentu dla siebie 😉. Natomiast Myun, mocno zdegustowany brakiem śniegu za oknami, zatroszczył się o własną, prywatną zimę. Może na ograniczonej przestrzeni, ale zawsze... Ciuszki: Myun, Tien i Xian - by me Dziewczyny: sweterki pochodzą z akcji charytatywnej, więc nie wiem, kto jest autorem Hesperos: gatki z Dollmore, reszta moja Tefra: Angell Studio