Posty

Gapiostwo... popłaca?

Obraz
 Kiedy jest się ofiarą losu, która wiecznie kupuje lalkom zdublowane ubranka, bo w ferworze zakupów nie pamięta, że takie już wcześniej wybrała, można albo usiąść i zapłakać nad własną ofermowatością, albo spróbować przekuć gapiostwo w cnotę... i zrobić kolejną bliźniaczkową sesję. Tym razem w roli sióstr wystąpiły Maya i Alison. Dodam tylko, że w tym roku będzie jeszcze jedna taka, bo inny komplecik także kupiłam podwójnie... Ubranka: jarmark bożonarodzeniowy w Nikiszowcu, takoż dodatki.  Oczywiście, sesja bez Kocistenta to nie sesja...    

Czarnoksiężnik

Obraz
 W ramach pokazywania lalek, które dawno już nie gościły na blogu, dziś występuje Tefra - czarnoksiężnik, podróżujący przez cudze sny manipulator, mistrz przetrwania i jednocześnie mój pierwszy lalek BJD 😉. Ponieważ ostatnio doczekał się w końcu nowego stroju, uznałam, że to dobra okazja, by znów go pokazać. W chwili zadumy, lektury, ale pewnie także układania kolejnego, karkołomnego planu. Kocistent nie byłby sobą, gdyby także nie wziął czynnego udziału w sesji. Czasem na drugim planie, czasem jako główna gwiazda 😁.  

Tęczowy zawrót głowy

Obraz
 Moje Rainbowki nie mają ostatnio dobrej passy - nie pamiętam już nawet, kiedy miały jakąś indywidualną sesję. Co gorsza, nie pamiętam nawet, które już pokazywałam, a których jeszcze nie... By temu zaradzić, postanowiłam obfocić wszystkie - niezależnie od stroju i stażu, jaki u mnie mają. Część w firmowych ciuszkach, część w moich własnych uszytkach, część w tym, co udało się podkraść Barbionkom 😉. Zatem przed Państwem moja ekipa Rainbow High, z niewielkim dodatkiem Shadow High. Grupa raczej zamknięta, bo a) na półkach dla nich przeznaczonych nie ma już miejsca, b) to, co MGA wyczynia ostatnio z tą serią, to jakaś nieśmieszna parodia. Jakość poleciała w dół tak bardzo, że aż przykro patrzeć. Kocistent także musiał zaakcentować swoją obecność, wszak dawno go nie było...