Koncerty Leony
Moim drugim czerwcowym prezentem dla samej siebie była druga BMRka, która mi wpadła w oko. Tę pannę nabyłam dla uczczenia urodzin. I o ile moje Barbięta nie mają zwykle przypisanych określonych ról czy zawodów, w przypadku Leony byłam pewna, że mam przed sobą sceniczną divę 😉. To lalka wyjątkowa także pod innymi względami - jest moją pierwszą Barbie AA oraz pierwszą grubinką. Jeszcze nie do końca potrafię dobrać odpowiednie oświetlenie do jej karnacji, ale mam nadzieję, że zdjęcia Wam się spodobają. Ciuszek: Pracownia Krawiectwa Miniaturowego Tła: stockowe