Drugi dzień wiosny we Wrocławiu

Zima się skończyła (a przynajmniej się kończy - właśnie patrzę na polatujące za oknem płatki śniegu 😐), więc pora wznowić nasze wojaże po Polsce (i może nie tylko). Inauguracyjnie wyruszyłyśmy do Wrocławia, by pospacerować po tym pięknym mieście, przekąsić to i owo, a przede wszystkim nacieszyć się słońcem po miesiącach burości, szarości i słoty. W pierwszą podróż w tym roku wyruszyła Hipka, wystrojona w ciuszki z Nikiszowca 😊. Rychłego nadejścia prawdziwej wiosny, już bez zimowych wtrętów!