Ostoja

 Z okazji Wielkanocy dostałam od mojej przyjaciółki uroczy, świąteczny mini-ogródek. Wydawał się idealny jako tło do sesji jakiegoś maleńtasa i tak też go wykorzystałam, a wśród roślinek zapozowała pierwsza figma w mojej kolekcji (i pewnie ostatnia z uwagi na cenę tych figurek 😉). Figma nie byle kogo, bo mojej wieloletniej ulubienicy, major Motoko Kusanagi z mangi/anime/filmów/gier spod szyldu Ghost in the Shell. Pani Major, jak na funkcjonariuszkę Sekcji Bezpieczeństwa Publicznego przystało, przybyła do mnie uzbrojona po zęby, ale z okazji wiosny prezentuje łagodniejszą stronę swojej natury 😁. Tytuł posta to zarazem tytuł piosenki, poświęconej Pani Major, bardzo, moim zdaniem, udanej. Posłuchać możecie tu:

 Spokojnych, zdrowych i pełnych rodzinnego oraz wiosennego ciepła Świąt Wielkiej Nocy! Odpoczywajcie, degustujcie świąteczne specjały i cieszcie się tym wszystkim, co w tych nienajweselszych czasach daje Wam radość. Oby wraz z tą nadchodzącą wiosną, pojawiły się także nadzieje na to, że będzie lepiej, w każdym możliwym aspekcie. Może nie idealnie... ale lepiej. Wesołych Świąt! Ciuszki: Pracownia Krawiectwa Miniaturowego, Pracownia Krawiecka Małych Cudów i inni 😉 Viktor tym razem się nie pokazał. Może i lepiej, dla jajek, w każdym razie 😄

 Tutaj niby też jest "w różu na podwórzu", ale już w skrajnie innych warunkach pogodowych. Tydzień temu sypnęło śniegiem, powiało zimnem i różowy płaszczyk Grace (nazwany "chlupochronem" przez jego Twórczynię 😊), który miał chronić przed wiosennymi deszczami, przydał się na wiosenny śnieg. Na szczęście biel znikała z trawników wręcz w oczach i teraz nie ma po niej śladu. ... naprawdę mam nadzieję, że to była ostatnia zimowa sesja tej wiosny 😉. Ciuszki: Pracownia Krawiectwa Miniaturowego, Pracownia Krawiecka Małych Cudów

 Sesja z zeszłego tygodnia, jeszcze przed kontratakiem zimy, kiedy to słoneczko przygrzewało, nieliczne kwiatuszki wychylały się spod ziemi, a Viktor znów turlał się w najbrudniejszych kątach ogródka 😅. Maya i Katniss postanowiły złapać trochę wiosennego ciepełka... Ciuszki: Pracownia Krawiectwa Miniaturowego, Pracownia Krawiecka Małych Cudów