Ostoja

 Nim zabłysną choinki, nim zapachnie barszczem, grzybową i pierogami z kapustą, pozwólcie złożyć sobie najserdeczniejsze życzenia świąteczne - czy to Bożego Narodzenia, Szczodrych Godów, Yule czy po prostu wolnych dni, spędzonych tak, jak lubicie najbardziej :). Odpoczywajcie, cieszcie się i niech codzienne troski trzymają się z daleka! Zdrowia, szczęścia, pomyślności i wielu cudnych lalek pod choinką!!  

 Jak Polska długa i szeroka, okres przedświąteczny to czas jarmarków bożonarodzeniowych, organizowanych zarówno w dużych miastach, jak i w wielu średnich i małych. Różne różniste są to imprezy, oceniane lepiej lub gorzej, ale ja od lat jestem wierna jarmarkowi w Nikiszowcu (którego generalnie jestem wielką fanką :)). Nie tylko uwielbiam atmosferę tutejszego wydarzenia, nie tylko doceniam fantastyczne rękodzieło na straganach (a wierzcie mi, nie każdy może się tu wystawić - co roku selekcja jest bardzo ostra), ale też zawsze robię zakupy barbiowych kreacji, w których moje panny paradują przez resztę roku. Tym razem nie było inaczej, a w wyprawie towarzyszył nam Ted. W drodze powrotnej zajrzałyśmy także do Katowic, więc na zdjęcia załapała się także choinka przed dworcem i... fragment katowickiego jarmarku ;).  

 Jak zwykle pod koniec roku zebrało mi się na podsumowania i przeglądy... na przykład w gablotce w figurkami. Nie wszystkie, które dziś pokażę, trafiły do mnie akurat w 2025, ale większości nie miałam jeszcze okazji pokazać. Czas gna, tygodnie uciekają, a tematów do sesji i pomysłów jest zwykle więcej, niż czasu na ich realizację... Spróbuję więc choć trochę podgonić ;). Pierwszy eksponat to Byleth, protagonista gry Fire Emblem: Three Houses:     Następnie przed Państwem Jeanne d'Arc w wersji alternatywnej (franczyza Fate, w szczególności Fate Grand Order):     Cloud Strife z Final Fantasy VII i rozlicznych gier/filmów/anime towarzyszących:     Irbisica Oslo z serii Fluffy Land :     Moja ulubiona Pani Major z Ghost in the Shell w towarzystwie swoich alter ego i wiernego przyjaciela:     Ekipa z mangi/anime "Inuyasha", która do tej pory nie miała okazji wystąpić w komplecie:     Strrrraszliwy onmyoji Ashiya Douman (franczy...

 To już ostatni post wspominkowy z naszych jesiennych mini-wakacji w Pradze. Ostatniego dnia pobytu razem z Katniss dotarłyśmy na wzgórze zamkowe, by zobaczyć wspaniałą panoramę miasta i rozliczne zabytki, z majestatyczną Katedrą Świętego Wita na czele. Zajrzałyśmy także na Złotą Uliczkę i do zamkowych ogrodów, a potem spacerkiem wróciłyśmy na kwaterę, żegnając się z miastem. A może mówiąc jedynie "do zobaczenia"? Mam taką nadzieję 😁. Ciuszki - Nikiszowiec, oczywiście