Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2025

Bale w karnawale

Obraz
Teoretycznie sezon balowo-karnawałowy w pełni, więc korzystam z okazji i wrzucam zdjęcia Shen, Skye i Vicky w balowych kreacjach wprost z Nikisza :). Bez wątpienia w oczy rzuca się brak wyfraczonych panów, jednak moje Keny jakoś nie mają szczęścia do bardziej wyjściowych wdzianek, o frakach czy smokingach nie wspominając... stąd o zaproszeniu na bal nie mogli nawet marzyć. Może uda się za rok? Pogoda dziś za oknem szara, ani zimowa, ani wiosenna, ani balowa. Może więc choć ta sesja wniesie trochę koloru w dzisiejszą, burą niedzielę ;). 

W domowym ciepełku

Obraz
 Tę dioramkę skleciłam jeszcze w zeszłym roku, ale ciągle nie było okazji, by ją pokazać - dopiero dziś ma swoją premierę. Przy okazji mogę zademonstrować mój ulubiony sposób spędzania zimy - z dala od śniegu, mrozu i zawieruchy. W ciepełku, z książką, czekoladą na gorąco i w doborowym, kocim towarzystwie... ... no dobrze, oprócz książek mogą być też gry, a czekoladę może zastąpić zielona herbata 😉.  Urocze dodatki do dioramki to prezenty, m.in od Marzenki z Dłubanin Lalkowych i od Lenki z Zacisza Lenki. Ciuszki - Pracownia Krawiectwa Miniaturowego, Pracownia Krawiecka Małych Cudów, jarmark charytatywny.

Szczęśliwego Nowego Roku!

Obraz
 Niech to będzie dobry rok. Spokojny rok. Rok, w którym będziemy wszyscy mogli się jak najczęściej cieszyć, z rzeczy wielkich i małych, z naszych hobby, z naszych bliskich, z naszych zwierzaków, z tych wszystkich drobnych spraw, których w pogoni dnia codziennego często nie zauważamy, zwykle do chwili, aż znikną. Wygrane w totka, nagrody Nobla, uścisk dłoni prezesa (jakiegokolwiek) nie zdarzają się często. Pogodny dzień, czyjś życzliwy uśmiech, dobra kawa/herbata, przytulona do dłoni łepetynka kota/psa/szynszyli czy fretki - jednak trochę częściej. Poranek, kiedy nic nas nie boli. Wieczór, kiedy widać gwiazdy. Podwójne żółto w jajku. Wielkie szczęścia składają się z takich właśnie małych radości. Warto je zbierać. Jak Sylvaniany 😁.