W poszukiwaniu wiosny

Taaak, pamiętam, że jest dopiero koniec stycznia... Ale wczoraj słońce było takie przyjemne, a dzień już zauważalnie dłuższy, niż jeszcze przed miesiącem, że wyruszyliśmy z Christianem rozejrzeć się po okolicy i przy okazji sprawdzić, czy zima nie jest już w odwrocie. Wiosny nie znaleźliśmy, ale po prawdzie to zimy także nie. Za oknami trwa dziwaczna nie-zima, ale i tak chciałabym, żeby już sobie poszła... Ciuszki: Pracownia Krawiecka Małych Cudów, Pracownia Krawiectwa Miniaturowego