Posty

Wyświetlanie postów z 2024

Święta, Święta!

Obraz
 Wszystkim odwiedzającym mojego bloga, czy to regularnie, czy okazjonalnie, życzę wspaniałego, świątecznego czasu, niezależnie od tego, jakie święta obchodzicie i czy obchodzicie je w ogóle 😊. Niech to będzie czas pełen spokoju, wypoczynku i radości, pysznego jedzenia i zacnych prezentów - takich, które będą spełnieniem Waszych marzeń. Niekoniecznie wyłącznie materialnych 😉. Do życzeń dołączają Miłka i Kriss!

Stan zbieractwa

Obraz
 Koniec roku sprzyja wszelkim podsumowaniom, a że z początkiem przyszłego szykuję się do kilku przemeblowań w gablotkach i na regałach, postanowiłam uwiecznić stan mojej lalkowo-figurkowej kolekcji. Nazbierało się tego trochę, ale wciąż się jeszcze mieścimy w uprzednio wytyczonych granicach, a to też rodzaj sukcesu 😉. Oto zatem przed Państwem moja ekipa, stan na połowę grudnia tego roku. Nie uwzględniono prezentów świątecznych dla samej siebie, które czekają na oficjalne wręczenie 24 grudnia 😁.

Długi weekend w Warszawie

Obraz
 Ostatni (chyba!) w tym roku dłuższy wyjazdy zaprowadził nas do stolicy. Pogoda tym razem nie była po naszej stronie, ale Warszawa oferuje tyle rozmaitych atrakcji, że nawet na zimne, wietrzne i ciemne dni bez trudu coś znalazłyśmy. Tylko Grace jakaś taka nie do końca była stosownie ubrana, ale przyznaję, że nie zakładałam, że będzie aż tak zimno (odwrotnie niż latem 😅). Bardzo się cieszę, że udało nam się w końcu odwiedzić Muzeum Domków Lalek, Gier i Zabawek, o którym słyszałam od innych blogerek tyle dobrego. I słusznie! To urocze, magiczne miejsce i zdjęcia, które podrzucam, to nędzny ułamek tego, co napstrykałam. Żaden fotografie nie oddadzą jednak jego czaru - trzeba pojechać i przekonać się samemu 😉. Odwiedziłyśmy też Pałac Krasińskich z niesamowitą... instalacją? wystawą? poświęconą twórczości Zbigniewa Herberta. Niestety, ogrom migających światełek, tańczących na ścianach wzorów i zmieniających się fraktali to nie jest coś, co mój mózg przyjmuje bez popity - musiałam się ...