Letnie Katowice
Wakacje już dawno za nami, jesień w pełni, a mnie została do pokazania jeszcze jedna letnia sesja, z wyprawy do Katowic, podczas której, mam nadzieję, udało mi się zademonstrować, że lato w mieście także może być wspaniałe! Szczególnie, gdy na rynku tegoż miasta niespodziewanie wyrastają palmy ;)!
Bardzo lubię Katowice, szczególnie dlatego, że pamiętam jeszcze, jak wyglądały dwadzieścia-trzydzieści lat temu i jak imponująca zmiana się w nich dokonała. Teraz każda wizyta w tym mieście sprawia ogromną przyjemność i pozwala odkryć coś nowego, interesującego, urokliwego... albo smakowitego ;).
Odwiedźcie Katowice, niekoniecznie w wakacje. Na pewno tego nie pożałujecie.
Ciuszki Leony - jarmark charytatywny w mojej pracy.
Piękna sesja, śliczna sukienka i ładna biżuteria. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sesja i zdjęcia. Ja także kocham Katowice! I dokładnie pamiętam stary dworzec i okolice tego miasta. Przemiana jest niesamowita! A jeśli ktoś odwiedza Katowice - musi skosztować pączki z solonym karmelem! :) Pozdrawiam bardzo serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńByłam kilka razy w Katowicach (w czasach przedlalkowych, czyli dawno), ale w sumie nigdy porządnie nie pozwiedzałam. Cieszę się, że Tobie się udało. Sczególnie podobają mi się zdjęcia z palmami w tle - zdecydowanie Katowice to nie było moje pierwsze skojarzenie na ten widok :)
OdpowiedzUsuń