W opolskim zoo
Zgodnie z obietnicą, tym razem przedstawiam migawki z zoo w Opolu, którego zwiedzenie, jak zawsze, ogromnie polecam. Wpis bezlalkowy, ale za tydzień się poprawię. Mam nadzieję, że i te fotografie będą się Wam podobały 😄. Mimo, że upał wprowadził nieco... senną atmosferę 😉.
Piękne fotki.
OdpowiedzUsuńJak ja dawno w zoo nie byłam. Ostatnio chyba jakieś 10 lat temu w Krakowie. Trzeba to nadrobić...
Dziękuję :)! Trzeba koniecznie ;)!!
UsuńTyle pięknych stworzeń...
OdpowiedzUsuńMoja ostatnia wizyta w ZOO miała miejsce parę lat temu, gdy pracowałam jeszcze w innej redakcji i dostałam darmową wejściówkę. Pamiętam, że tamtego dnia spadł nagle tak lodowaty deszcz, że myślałam tylko o jednym - by jak najszybciej ewakuować się do ciepłego pomieszczenia. Dosłownie szczękałam zębami :-(
Dziękuję :)! Oj, ja też zaliczyłam taki wyjazd, właśnie do Opola, kiedy to bardzo chciałam pokazać koleżance, jak pięknie zoo zmieniło się po powodzi. Zamiast tego głównie przemykałyśmy między pawilonami, brodząc po kostki w kałużach...
UsuńBezlalkowe, ale piękne! Ogromnie mi się podobają te zwierzęta! Upał doskwierał, to widać, bo niektóre są bardzo rozleniwione i senne :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Szczególnie wszelkie kotowate drzemały sobie w cieniu albo i na słoneczku ;)
UsuńWonderful photos Chiriann! I love seeing photos of animals, especially the red panda! It doesn't matter that there are no dolls this time. :)
OdpowiedzUsuńBig hugs,
X
Thank you :)! Pandas were waaaaay up in the trees, so I wasted many photos trying to get them - this one was the best ;). Hugs, hugs!!
UsuńJakoś nie przepadam za zoo, choć zwierzęta lubię. Dlatego najbardziej spodobała mi się ostatnia fotka. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! To chyba nowy nabytek, nigdy przedtem tej rzeźby nie widziałam :)
UsuńPrzypomniałaś, że ja też dawno nie byłam w zoo. Nasze wrocławskie jest takie piękne:)
OdpowiedzUsuńCudne ujęcia <3
Dziękuję :)! We wrocławskim zoo ja z kolei nie byłam już bardzo dawno, nie odwiedziłam nawet Afrykarium... Trzeba by to nadrobić!
Usuń