Apsaras
Ta panna długo musiała czekać na swój debiut na blogu - kupiłam ją sobie na imieniny w, bagatela, sierpniu. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze - prezentuję Wam kolejną rainbowkę z mojego stadka, pannę Meenę Fleur, która u mnie została przechrzczona na Apsaras. Ogromnie podoba mi się jej kolorystyka, zdjęcia nie są w stanie oddać barwy jej niesamowitych włosów. Podobnie jak jej koleżanka Murasaki, ma wymienne dolne części nóg z płaską/obcasową stópką do dwóch różnych rodzajów butów. W moim egzemplarzu wymiana wymagała jednak takiej siły, że chwilowo z niej zrezygnowałam. Te butki zresztą i tak podobają mi się bardziej od sandałków na płaską stopę 😉.
Powrót kotspektora:
Śliczna panna.
OdpowiedzUsuńKonspektów przeuroczy.
Dziękuję :)! Kotspektor, jak zawsze, traktuje swoje obowiązki bardzo poważnie :D
UsuńChociaż Rainbow High to nie moja bajka, to tę pannę jako jedyną mogłabym mieć. :) Szalenie podoba mi się jej kolorystyka i części garderoby wzorowane na sari. Przy okazji podziwiam oryginalny świecznik. A skoro nawet kot wyraził swoją aprobatę, to znaczy, że wszystko jest idealne. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! O tak, mnie też ona podobała się najbardziej z całego ostatniego rzutu rainbowek. Teraz czekam niecierpliwie na kolejną serię, bo bardzo jestem ciekawa, czym twórcy tym razem zaskoczą. Shadow High jakoś jednak nie trafiły w mój gust.
UsuńThank you :)! She's so bright and colorful, perfect for cold, dark winter days ;). I need to constantly monitor Leopold, because he loves to chew dolls hands...
OdpowiedzUsuń