Czarnoksiężnik

 W ramach pokazywania lalek, które dawno już nie gościły na blogu, dziś występuje Tefra - czarnoksiężnik, podróżujący przez cudze sny manipulator, mistrz przetrwania i jednocześnie mój pierwszy lalek BJD 😉. Ponieważ ostatnio doczekał się w końcu nowego stroju, uznałam, że to dobra okazja, by znów go pokazać. W chwili zadumy, lektury, ale pewnie także układania kolejnego, karkołomnego planu.

Kocistent nie byłby sobą, gdyby także nie wziął czynnego udziału w sesji. Czasem na drugim planie, czasem jako główna gwiazda 😁.

 



















Komentarze

  1. Ależ on jest piękny! Dosłownie zaparło mi dech z zachwytu dla jego urody😍Nie miałabym nic przeciwko temu, żeby podróżował przez moje sny... Kocistent niezmiennie przeuroczy🤗💓

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zbrodnia i kara

Cynthia, czyli autoprezent na Dzień Dziecka

Wiosenny spacer