Przechadzka w dzień Świętego Patryka

Co prawda to, co mamy za oknami, to jednak nadal przedwiośnie, a nie wiosna, ale Skye i Christian zaryzykowali romantyczny spacerek, wbrew wietrzysku i zmiennej aurze. Szkoda tylko, że w na świętego Patryka nie udało im się w ogródku znaleźć ani jednej koniczynki, o czterolistej już nie wspominając...

Ciuszki obojga pochodzą z Pracowni Krawieckiej Małych Cudów.













Komentarze

  1. Świetny spacerek, a oboje wyglądają jak z żurnala. Śliczna z nich para.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepięknie wyglądają w nowych ciuszkach! Jestem pod wielkim wrażeniem! A te zatrzaski prezentują się tak profesjonalnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)! Tak, te malutkie zatrzaski mnie też się bardzo podobają - poluję na ich nabijaczkę, też by mi się przydała.

      Usuń
  3. Aż czuje się wiosnę patrząc na te Twoje świetne fotki :D
    Super ubrani oboje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Nie mogę się już doczekać takiej prawdziwej wiosny, więc staram się ją wywołać ;)

      Usuń
  4. Garnca złota też widać nie znaleźli. Ale za to mają świetne ubranka. Zwłaszcza Skye wygląda bardzo wiosennie w tym kolorze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Niestety, złoto było tak samo deficytowe jak koniczynki ;)

      Usuń
  5. I love their fashion. The photos are great and I love that they do look like they are just out for a stroll in the woods. I really wish where I live, we could get more of the Fashionista line but I have noticed both our department stores and toy stores seem to not be stocking the Barbie line much anymore. Maybe they aren't big sellers here.

    It's so strange to think that it's St.Patrick's Day where you are right now. We have them too but it's not until later in the year!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you! Oh, I didn't know that there are more St. Patrick's Days during the year! But it's perfect - we can celebrate them both ;)!

      I bought Skye in a supermarket, but it was pure luck. And I just went there for icecream...

      Usuń
  6. Kiedy w sercu maj za oknem może być i wichura :)

    Bardzo ładnie razem wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)! Oj, a wtedy była wichura co się zowie - nie odważyłabym się wyjść do ogródka z większymi lalkami...

      Usuń
  7. Hi Chiriann,
    Great photos as always. I really like their casual attire, they look so natural and relaxed.
    Big hugs,
    X

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you very much :)! For some reason, I like my Barbies in casual clothes, when the rest of my dolls is dressed on more... fantasy way. The only problem is that I cannot for my life make any casual clothes ;)

      Usuń
  8. Dziękuję :)! Jako para też się chyba dopasowali ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wiosenny spacer

Wrześniowa Zabawa z Niespodzianką

Wesołych Świąt!