Październikowe kwiaty, część 2
Tym razem w ogródku pani Krysi pozuje Skye. Obie dziewczyny w tej sesji były jeszcze w letnich ciuszkach, ale był to już najwyższy czas, by szykować się na nadchodzące chłody...
Sukienka: Miniaturowo
Wiosenny spacer
Wbrew pozorom, jeszcze przedmajówkowy. Paradoksalnie, pogoda była wtedy o wiele ładniejsza, więc poszłyśmy ze Skye pooglądać kwitnące drzewa... ... kończę, by znów nie zacząć jojczyć na temat aury, zimna i deszczu 😁. Ciuszki Skye: zakup z kiermaszu bożonarodzeniowego, a gatki z Pracowni Krawieckiej Małych Cudów.
Śliczna jest ta lalka, żałuję, że jej nie kupiłam, kiedy były jeszcze dostępne. Piękne fotki... Te kwiaty, choć październikowe, umilają obecny listopadowy czas negliżu drzew i roślin, wietrznych dni i mokrych parasoli. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Ja też się przy niej wahałam (ten pomalowany na brązowo skalp jest zniechęcający), ale ostatecznie wygrało lalkowe chciejstwo ;).
UsuńI kolejna porcja ślicznych fotek, na które patrzę z przyjemnością. Panna piękna i stworzona do pozowania z kwiatami w tle. Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Kwiatowe plenery to jedne z moich ulubionych. Ech, gdybym tak jeszcze miała dość talentu, by takie wyhodować...
UsuńJaka fajna kocia sukienka! :) I niebieskowłosa dziewczyna cudnie pozuje wśród kwiatów. Zwłaszcza ślicznie wyszła na tle chryzantem.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Mnie ta sukienka też ujęła :)
UsuńKotowa kiecka rewelacyjna i idealnie pasuje Skye <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sesja :D
Dziękuję :)! Warto było się trochę poczołgać po trawniku ;)
UsuńPiękne zdjęcia ze śliczną dziewczyną! Z przyjemnością obejrzałam je wszystkie! Sukieneczka przyciąga uwagę, super materiał!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Jeśli kiedyś gdzieś upoluję ten materiał, chciałabym go kupić dość na kieckę dla siebie - ten wzór strasznie mi się podoba :)
UsuńThank you :)! Oh yes, it may look sunny, but was not too warm for anyone who is not a doll ;)
OdpowiedzUsuń