Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2018

Nendki

Obraz
Nendoroidy "chodziły" za mną już co najmniej od kilku lat, kusząc swoimi mikrymi ciałkami i pucułowatymi pyszczkami. Wciąż jednak były inne, ważniejszej (ekhem!) wydatki - albo na bjd, albo na lalkowe dodatki, mebelki, peruki czy buty. Potem pojawiły się Barbionki i cała karuzela zaczęła się od nowa - ciuszki, mebelki, dodatki, buty... Przez cały czas jednak zaglądałam na blogi kolekcjonerów czy też zerkałam na asortyment sklepów z nendoroidami i dumałam. Kiedy więc doszłam do wniosku, że lalkowo czuję się zaspokojona, przyszła pora na te maleńtasy, które oprócz wielu zalet mają jeszcze tę, że nie trzeba na nie szyć ani kupować im osobnego obuwia 😉... Na pierwszy (a także drugi, trzeci i czwarty) ogień poszła ekipa z gry/anime Touken Ranbu. Panie, panowie, oto Mikazuki Munechika w dwóch wcieleniach - bojowym i casualowym 😉. Pics were processed using lieveheersbeestje (lieveheersbeestje.deviantart.com) Photoshop actions.   

Przy warcabach i herbatce

Obraz
- Więc całą aferę rozpętali nasi trzej przyjaciele z boiska? - Tak - Tefra poprawia się na krześle, przesuwa palcem pion, choć nie zastanawia się zbytnio nad ruchem - Spisek przeciwko Tienowi zawiązał triumwirat w składzie Kanclerz, Doradca Cesarski i Wielki Łowczy. Dwaj pierwsi czuli się zagrożeni przez Tiena. Trzeci go po prostu nie lubił. Snuli krwiożercze i nierealne plany, jak przystało na trójkę kompletnie oderwanych od życia durniów i wzajemnie się podkręcali. Kiedy jednak przychodziło do planowania konkretnych działań, nie szło im już tak dobrze. Dlatego spisek po tym, jak się zawiązał, miesiącami sobie po prostu trwał i wszystkim było to na rękę. Ilix unosi jedną brew. - Zabrakło im jaj? - Aha. Pamiętaj, że Tien jest bliskim współpracownikiem Weishenga. Gdyby go po prostu zamordowano, śledztwo mogłoby jednak doprowadzić do naszych trzech milusińskich. Doszli więc do wniosku, że bezpieczniej, niż zabijać go, będzie go skompromitować. Najlepiej - sfabrykować dowod

(Przed)wiosennie

Obraz
Nim jeszcze przebrałam całą ekipę w wiosenno-letnie ciuszki i nim zrobiło się naprawdę gorąco, wyskoczyliśmy na chwilę w ogródkowy plener, by uwiecznić w całej krasie śliczne ciuszki, które kupiłam od bardzo utalentowanych Pań z Allegro. Przy okazji swój debiut zaliczyła Skye ;).