Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2023

Kwietniowa Zabawa z Niespodzianką, czyli Różowy Księżniczkowy

Obraz
 Nowy miesiąc (dobra, koniec nowego miesiąca 😅) to nowy temat do prac w Zabawie z Niespodzianką z bloga Zacisze Lenki . Tym razem temat brzmiał "Różowy księżniczkowy" i kiedy tylko go zobaczyłam, uznałam, że to doskonała okazja, by trochę przewietrzyć Persefonę i pokazać Konia. Koń na razie nie dorobił się własnego imienia, ale i tak króluje nad wszystkimi innymi kopytnymi moich lalek, już choćby tylko swoimi gabarytami. W oryginale należał do serii lalek Our Generation. Mój egzemplarz przyjechał do mnie (po okazyjnej cenie 😉) z wiadomego portalu aukcyjnego, używany, ale w bardzo dobrym stanie - bawiąca się nim dziewczynka dbała o niego i poza nieuchronnymi przetarciami floku na uszkach i przy kopytach, konisku dolega zupełnie nic. Dostałam też do niego rozmaite akcesoria, którymi pochwalę się przy innej okazji, bo grill niezbyt komponował mi się z eteryczną księżniczką w różu 😆. Zatem bez zbędnej zwłoki - Persefona w roli księżniczki, Koń w roli księżniczkowego wierzchowc

Dwie panie H

Obraz
 No to zabieramy się za recenzję dwóch panien z mojego niedawnego szaleńczego szturmu na sklepy zabawkowe. Obie były moimi tegorocznymi prezentami na Zajączka 😁. Obie także prezentują najnowsze serie Rainbow i Shadow High. Panna Kim Nguyen należy do piątej serii Rainbowek, panna Reina "Glitch" Crowne reprezentuje drugą serię Shadow High. Iiiii... niestety, obie padły ofiarą ostatniej polityki MGA, czyli cięcia kosztów i obniżania jakości lalek. O ile Reina została pozbawiona dodatkowego stroju i butów (w zamian ma kilka gadżetów, które nie są żadną rekompensatą za zawyżoną cenę), ale wykonano ją jeszcze dość starannie (choć na razie jej nie rozbierałam...), o tyle Kim w całej rozciągłości prezentuje mizerię, w jaką popadła ta seria. Niestaranny odlew (szczególni widać to na dłoniach), krzywo obcięta grzywka, tragiczne rootowanie włosów (serio - za grzywką jest niemal łysy pas, który trzeba maskować zaczesywaniem reszty włosów naprzód), plama z farby na podbródku, która podda

Wesołych Świąt!

Obraz
 Bez względu na to, jakie Święta i jak je obchodzicie, życzę Wam pokoju, radości, chwili oddechu w dzisiejszym zabieganym świecie, nadejścia upragnionej wiosny, słońca, ptasiego śpiewu i tego wszystkiego, co sprawi Wam przyjemność 😊. Dużo zdrowia i spokoju ducha!   Czymże byłaby sesja świąteczna bez mojego ukochanego pomocnika 😻?

Kronika mojego szaleństwa

Obraz
 Większość kolekcjonerów zna pewnie to zjawisko - gdy pojawiają się nowe lalki, między nimi są takie, które chcemy natychmiast, takie, których nie chcemy więcej widzieć na oczy, ale i takie, które chcemy, tylko trochę później. Gdy cena spadnie, gdy będą lepiej dostępne, gdy będzie je u kogo zmacać, gdy pojawią się rzetelne recenzje... Przez ostatnie lata zebrało mi się trochę Rainbowek, które chciałam kupić, gdy ceny będą znośniejsze. Na początku marca przyszło mi do głowy, by sprawdzić, jak się sprawy mają, a nuż jedną czy dwie zaproszę do domu. Zaczęłam przegląd portali zakupowych i sklepów internetowych... i mój krótki włos na głowie zjeżył się straszliwie. Ceny lalek sprzed roku - dwóch nie tylko nie poszły w dół, ale w niektórych przypadkach poszybowały w górę wyżej, niż ich cena premierowa. Niektóre były ledwo dostępne, inne zniknęły całkiem. Nowe rzuty, uboższe pod względem zawartości, niż starsze, kosztowały w niektórych wypadach dwa razy tyle. Yyyy? Nad spadającą jakością Rain