Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2023

Wrześniowa Zabawa z Niespodzianką

Obraz
 Nowy miesiąc (co z tego, że prawie koniec 😅), nowa odsłona zabawy z blogu Lenki . Tym razem hasło brzmiało: Zając hasa nie tylko do lasa. Co jest oczywiście jak najbardziej prawdziwe, bo moje panny króliczki, Stella i Ruby, równie chętnie hasają na zakupy 😉. W zabawie bierze udział pierwsza fotografia. Panny króliczki to oczywiście ciąg dalszy mojej sylvanianowej obsesji, która nie dość, że ma się dobrze, to się jeszcze rozwija. Obiecuję niebawem całą sesję poświęconą najnowszej grupie mieszkańców Gablotkowa!

Pożegnanie ze Słupskiem

Obraz
 Jeszcze jedna, tym razem bezlalkowa sesja z fotografiami tego pięknego miasta, jego zabytków, muzeów i... cudów kulinarnych, z Kaiser Patisserie na czele. Tylko spójrzcie na te cuda w gablotkach! A mogę zagwarantować, że wszystko to, czego skosztowałam, smakowało równie dobrze, jak wyglądało. Pa pa, Słupsku! Mam nadzieję, że to nie było nasze ostatnie spotkanie!

Ustka leśna i nadmorska

Obraz
Ustka-miasto to typowy nadmorski kurort z wszystkimi jego blaskami i cieniami. Ale jest i druga Ustka - z Jeziorkiem Upiorów, lasem i plażą, gdzie jest dość miejsca dla każdego. Tę Ustkę miałyśmy okazję podziwiać razem z Shen - czasu wystarczyło i na spacer, i na plażowanie. A wszystko to, jeśli tylko wysiądziecie na stacji Ustka Uroczysko 😊. Jeziorko Upiorów, wbrew złowrogiej nazwie, to małe mokradełko, nie wyglądające zbyt groźnie w pełnym słońcu. Ale... kto wie, co można tam zobaczyć, gdy słońce utonie już w Bałtyku, chmury zasłonią księżyc, a między sosnowymi pniami zaczną błyskać błędne ogniki...? Shen pozuje w ciuszkach z Miniaturowa i Pracowni Krawieckiej Małych Cudów.