Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2020

Brzoskwinka

Obraz
Shen w tej sukieneczce pojawiła się już w poprzednich sesjach, ale tak mi się w niej podoba, że pozwoliłam sobie poświęcić jej osobną sesję 😉. Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu - trochę brzoskwinkowego optymizmu, trochę błysków i blasków na ponurą, zimną i mokrą niedzielę. Słowo daję, nie pamiętam tak lodowatego maja... Trzymajcie się ciepło!

Żywot wiedźmina poczciwego

Obraz
Wiedźmin to ma klawe życie... Włóczy się po świecie, rozbija na prawo i lewo, i jeszcze mu za to płacą. Po akcji "grosza daj wiedźminowi", nazbierała się tychże groszy pokaźna ilość... ... i nawet można je było wymienić na zacniejsze nominały. Zawsze otaczają go piękne kobiety... ...tylko czasem albo jest ich za dużo, albo same są za duże. Poluje na ginące gatunki... ... które albo stają się ginące dzięki niemu... ... albo biorą rewanż. Wiedźmin jest też bardzo dbały o higienę, zwłaszcza w obecnych, niepewnych czasach! A jeśli macie ochotę się dowiedzieć, jak bardzo wiedźmin ma klawe życie, zawsze możecie zakosztować go sami ;) Nie, CD Project Red nic mi nie zapłacił za reklamę. Grę polecam na własną odpowiedzialność 😁.

W maju, w gaju...

Obraz
... a właściwie w lesie, ale wtedy by się nie rymowało 😉. Korzystając z ładnej pogody, która czasem się w tym generalnie zimnym miesiącu pojawia, wybrałyśmy się ze Skye na spacer po lesie, posłuchać kukułek i napaść oczy wszechobecną zielonością. Ciuszki: Pracownia Krawiecta Miniaturowego, plecaczek także.

Bracia Elric

Obraz
Mimo zastojów na granicach i wielu innych przeszkód, moje witrynkowe towarzystwo powiększyło się ostatnio o dwie znakomitości, czyli braci Elric z mangi/anime "Fullmetal Alchemist". Oczywiście, jak to zwykle bywa, nie mogło się obyć bez dodatkowych atrakcji powitalnych... Alphonse: No, jesteśmy na miejscu... Edziu? Alphonse: Eeeedziuuuu? Alphonse: Nie ma go... Alphonse: *wzdech* Nawet nie zauważyłem, kiedy się zgubił...   Alphonse: Ale dzięki temu możemy rozprostować łapki! Mruczuś, Tygrys - wychodzimy! Alphonse: Ktoś nawet przygotował dla nas podwieczorek! Alphonse: Dzień dobry wszystkim! Miło mi państwa poznać, Alphonse Elric jestem... Edward: Al, tutaj jesteś! Cały dworzec przeszukałem, a ty...   Edward: ... Edward: ILE RAZY MAM CI POWTARZAĆ, ŻEBYŚ NIE ZBIERAŁ PO DRODZE TYCH WSZYSTKICH SIERŚCIUCHÓW!! Edward: TYLE RAZY MÓWIŁEM, ŻE ZA DUŻO PODRÓŻUJEMY, BY TRZYMAĆ TAKIE ZOO!! Morgana: Chwila, chwila, kurduplu!