O Merze marzyłam od bardzo, bardzo dawna. Z zazdrością podziwiałam tę lalkę na Waszych blogach, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie, gdy chciałam ją zdobyć dla siebie. W końcu jednak szczęście się do mnie uśmiechnęło i piękna, atlantydzka królowa zawitała i pod mój dach. Mój barbiowy Graal został niniejszym zdobyty 😁.
Lalko przedstawiającym konkretne postacie zwykle nie zmieniam imion, ale ilekroć patrzę na moją Merę, przychodzi mi na myśl Miranda właśnie... Więc czuję, że rudowłosa panna będzie dwojga imion 😉.
A żeby sesja powitalna nie była sucha, musiał się na niej znaleźć pewien bardzo energiczny gość...
|
Mera, jak na arystokrację przystało, podróżowała we własnym akwarium.
|
|
Warunki luksusowe, ale podróż zdecydowanie jej się dłużyła.
|
|
Po przybyciu na miejsce chciała jak najprędzej rozprostować nogi...
|
|
... i rozeznać sytuację.
|
|
Wyglądało jednak na to, że nie dotarła idealnie tam, gdzie powinna, bo gablotki w zasięgu wzroku nie było.
|
|
Uznała jednak, że zamiast błąkać się bez mapy, zaczeka, aż dotrze komitet powitalny.
|
|
???: Te, baba-ryba!
|
|
Mera: ... a z kim mam przyjemność?
|
|
Mordred: Ty mi tu z przyjemnościami nie wyjeżdżaj! Zbroję masz, a gdzie masz broń?!
|
|
Mera: Nie zabrałam. Nie sądziłam, że będzie mi potrzebna...
|
|
Mordred: No to masz szczęście. Już jedna taka cwana była, ale ją pogoniłam.
|
|
Mera: ...
|
|
Mera: Dziwne miejsce...
|
Ja jej nie mam :0) a Lalka faktycznie jest bardzo ładna :0)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :0)
Dziękuję :)! Cieszę się, że Ci się podoba. Ściskam mocno!
UsuńZgadzam się z Tobą, że Mera to taki Graal w kolekcji :D
OdpowiedzUsuńteż mnie się ona marży :)
Jest przepiękna <3
Dziekuję :)! Prawda? Kiedy ją w końcu zamówiłam, nie mogłam się jej doczekać. Nawet teraz jeszcze trochę niedowierzam, że wreszcie ją mam...
UsuńGratuluję zdobycia Mery, jest śliczna.
OdpowiedzUsuńDziewczyna musi jednak uważać i nie pozwolić się wodzić za nos nendkom. :)
Dziękuję :)! Oo, niech tylko dotrze do gablotki, Hippolita ją nauczy, jak sobie radzić z tą bandą. Czyli ignorować, ignorować i jeszcze raz ignorować ;)
UsuńZnakomita lalka! Piękna jak marzenie! Gratuluję jej zdobycia!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Bardzo się cieszę, że wreszcie ją mam. Uwolniłam ją już ze zbroi i w "cywilu" wygląda chyba jeszcze lepiej :)
UsuńJest tak piękna, że nie można jej nie mieć w swojej kolekcji- moja ma na imię Marcelina :) Pozdrawiam i gratuluję !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Podziwiałam ostatnio Twoją Marcelinę, czekając już na moją rudziaszkę :)
UsuńCongrats on getting her. She is a lovely doll isn't she? I have her displayed in her costume. I barely take photos of her though. But the costume does look quite intricate.
OdpowiedzUsuńThank you :)! Indeed, her armour and the rest of the costume are quite nice and I like the "elvish" vibe they give. But you know me - it didn't take long for me to redress her ;)
UsuńHave you seen the new Black Widow Barbie? There are two editions - one in a black suit and the other in a white suit. I am pre-ordering the one in the black suit tomorrow.
UsuńOooh, I didn't see them before! I love both editions, thank you for letting me know! But I fully understand your decision - the black one is gorgeous :). I think I will get one of them, but... well... I just pre-ordered two figmas :D and my wallet is crying manly tear ;)
UsuńShe's a lovely doll Chiriann, quite different which makes her interesting. I like how you have used the aquarium for the photos too.
OdpowiedzUsuńBig hugs,
X
Thank you :)! I can't help but wonder why the first Mera doll from Mattel was so beautiful, but the second and third... not so much. They look like a totaly different character, at least for me ;)
Usuńcieszę się razem z Tobą ♥
OdpowiedzUsuń(i nie żałuj powodzi fot,
bom ciągle bez-merowa)
Dziękuję :)! Na pewno Mera będzie się często pojawiać, bo nie mogę od niej oderwać oczu :D
Usuńskojarzyła mi się z serialem "Siren"
OdpowiedzUsuńNie oglądałam, ale się zainteresuję :)!
UsuńSuper! Gratuluję zdobycia wymarzonej Mery :) Pięknie się prezentuje na zdjęciach i zdecydowanie jest ciekawą postacią w kolekcji.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Zawsze wzdychałam do Twojej, kiedy tylko pojawiała się na Twoim blogu :)
UsuńPrzepiękna sesja.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Chciałam dać jej godne powitanie ;)
UsuńThank you :)! Well, I hope she was comfortable there ;)
OdpowiedzUsuńAaaach, gratulacje! :) Boska jest, prawda? :D
OdpowiedzUsuńSesja jak zawsze mega! Pomysł z akwarium genialny. Podpinam się pod Inkę, też pomyślałam o syrenim serialu. ;)
Dziękuję :)! Tak, jest absolutnie cudna, wciąż nie mam dość wślipiania się w nią. Nie mogę uwierzyć, że wreszcie ją mam - moje wielkie lalkowe chciejstwo zostało wreszcie spełnione :). Także dzięki Twojej Merze, bo nie zakochałabym się tak w tej lalce, gdybym nie zobaczyła jej na Twoich zdjęciach.
UsuńNo dobra, dobra - moja wina. I dobrze mi z tym. xD
UsuńA pewnie :)! Bo ja jestem Ci bardzo wdzięczna :)
Usuń