Powrót do lasu
Pod koniec września odwiedziłyśmy ze Skye tę samą część lasu, do której wybrałyśmy się na spacer wiosną, zaraz po zniesieniu restrykcji. Wbrew pozorom, sporo się zmieniło - zniknął zupełnie pień na rozstaju dróg, gdzie zrobiłam kilka zdjęć, inne drzewa runęły w czasie nawałnic i otwarły wykroty, jedna ze ścieżek zupełnie zarosła, a z kolei gołoborze po wycince zaczęło wreszcie pokrywać się roślinnością - choć sporo czasu minie, nim pojawią się tu drzewa godne tej nazwy. Słowem, sporo przyczynków do refleksji nad ciągłymi zmianami, jakim ulega wszystko wokół. A do tego jeszcze słońce niespodziewanie uciekło za drzewa i trzeba było wracać - o wiele wcześniej, niż wiosną...
Strój Skye - Pracownia Krawiectwa Miniaturowego
Ależ cudowny spacer :0) Szczęściara z Twojej Skye ;0)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :0)
Dziękuję :)! Miałam wrażenie, że jej się w lesie podobało ;). Ściskam mocno!
UsuńWhat a lovely spot to take Skye for a photo shoot Chiriann. We have similar forests here, but unfortunately we cannot travel to them yet. I love Skye's hair colour, did she come like that or did you re-root her hair?
OdpowiedzUsuńBig hugs,
X
Thank you :)! I don't know, how long our forest will stay open, but for the moment, we can go there without a problem. Skye came to me like this, she is Fashionistas Doll 69 Blue Beauty. Only problem with her is that her head surface is... dark brown. Sometimes it's hard to cover it with hair ;(...
UsuńHugs, hugs!
Oh what a great place and you always manage to find such interesting unique pieces of clothing for your dolls!
OdpowiedzUsuńThank you :)! The funny thing is, I didn't even order this jacket, it came as a freebie with different order ;)...
UsuńPanna ma świetną pikowaną bluzę/kurteczkę. Piękne fotki. Patrz, że nawet las się potrafi w ciągu kilku miesięcy zmienić. Ech. Nic nie jest stałe, wszystko jest dynamiczne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! To prawda, byłam autentycznie zaskoczona, że nie mogłam znaleźć miejsc, które fotografowałam wiosną, ale tak to już bywa... Po zimie pewnie wszystko znów będzie wyglądało zupełnie inaczej ;). Gorące pozdrowionka!
UsuńPrzepiękna sesja <3
OdpowiedzUsuńBluza rewelacyjna <3
Dziękuję :)! Lubię łazić po lesie, a jak zabierze się ze sobą lalkę, to można jeszcze połączyć przyjemne z pożytecznym ;)
UsuńTeż jestem zachwycona tą wędrówką z tak śliczną i pięknie ubraną dziewczyną :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Szkoda, że tak szybko zaczęło robić się ciemno, miałam jeszcze kilka miejsc do odwiedzenia. Muszą zaczekać na kolejny spacer ;)
Usuńwspaniała melancholijna wyprawa...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Czasem refleksje potrafią dopaść w najmniej spodziewanym momencie ;)
UsuńPiękne zdjęcia! Aż mam kaca moralnego, że tej jesieni nie zabrałam żadnej swojej lalki do lasu :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Jeszcze nic straconego, liście dopiero zaczynają się wybarwiać :)!
UsuńThank you :)! I see now that Skye looks really nice in different shades of green ;)
OdpowiedzUsuńI panna, i jej strój, i zdjęcia są prześliczne. Obejrzałam z przyjemnością. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! Coś nie umiem się w tym roku od lasu oderwać, będzie jeszcze trochę drzewiastych plenerów :)
Usuń