Tęczowy zawrót głowy
Moje Rainbowki nie mają ostatnio dobrej passy - nie pamiętam już nawet, kiedy miały jakąś indywidualną sesję. Co gorsza, nie pamiętam nawet, które już pokazywałam, a których jeszcze nie... By temu zaradzić, postanowiłam obfocić wszystkie - niezależnie od stroju i stażu, jaki u mnie mają. Część w firmowych ciuszkach, część w moich własnych uszytkach, część w tym, co udało się podkraść Barbionkom 😉.
Zatem przed Państwem moja ekipa Rainbow High, z niewielkim dodatkiem Shadow High. Grupa raczej zamknięta, bo a) na półkach dla nich przeznaczonych nie ma już miejsca, b) to, co MGA wyczynia ostatnio z tą serią, to jakaś nieśmieszna parodia. Jakość poleciała w dół tak bardzo, że aż przykro patrzeć.
Kocistent także musiał zaakcentować swoją obecność, wszak dawno go nie było...
Bardzo ładne mają stroje <3 Widziałam te lalki już nie raz, a dopiero teraz dzięki Twoim zdjęciom zauważyłam, że nie wszystkie mają jednakowo okrągłe oczy. Te z odrobinę skośnymi podobają mi się bardziej.
OdpowiedzUsuń