Toruńska majówka - część pierwsza

 Wolne dni na początku maja spędziłyśmy w pięknym mieście Toruń. To była moja pierwsza wizyta tutaj, ale na pewno nie ostatnia - uroda miasta, jego zabytki, ogromna ilość atrakcji, posadowionych stosunkowo niedaleko siebie, więc nie wymagających od turysty zmagań z komunikacją miejską, a także obfitość pokus kulinarnych sprawiają, że na pewno jeszcze nie raz wybierzemy ten kierunek w naszych podróżach. W niektórych miastach chodzi się od zabytku do zabytku, od atrakcji do atrakcji. Tutaj, podobnie jak w Gdańsku, przyjemnością samą w sobie jest samo przemieszczanie się po okolicy, wyszukiwanie pięknych, interesujących zakątków tam, gdzie niekoniecznie ktoś by się ich spodziewał...

No i pierniki. Nie zapominajmy o piernikach 😉

Na pierwszy ogień idą spacerki z Kriss i kilka impresji. W następnym wpisie przyjrzymy się bliżej toruńskim atrakcjom i rozkoszom stołu 😊.

Ciuszki Kriss by jarmark w Nikiszowcu.

 

























Komentarze

  1. Byłam w Toruniu raz jedyny, niektóre miejsca rozpoznaję. Bardzo mi się podoba strój lalki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po zdjęciach widać, że to był bardzo fajny i ciekawy wypad :) Udało Ci się znaleźć wiele malowniczych zakątków i pięknie uchwycić je na fotografiach. Kriss świetnie pozowała i wyglądała bardzo ładnie w tej stylizacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. What lovely photos Chiriann, I always find your trip photos so interesting. Love the litttle bronze dog with the bowler hat and umbrella, but couldn't read what it said, perhaps you could enlighten me. :)
    Big hugs,
    X

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gladly :)! It's a stature in memory of Zbigniew Lengren, a castoonist and illustrator. The writing says: "Zbigniewowi Lengrenowi - Torunianie", meaning "For Zbigniew Lengren - Citizens of Toruń". You can read more about him here: https://en.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Lengren
      It also explains, who the doggie is :). This monument is bittersweet, because dog Filuś is alone... and clearly waiting for someone.

      Usuń
    2. Thanks for the link, it was interesting to read that he is guarding his owners belongings. Poor little Filuś, I really think it quite sad that he is waiting all alone.

      Usuń
  4. Pięknie tam było- świetna relacja z wyprawy

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja się cieszę, że spodobał Ci się Toruń! Podchodzę do tego faktu bardzo personalnie, bo od lat jestem zachwycona tym -wedlug mnie - niedocenianym miastem! Jeździłam (lata temu...)do Torunia z moją córką i jej kuzynostwem, a teraz ona sama wyjechała tam na studia ♥️
    Spódniczka lalki przecudna!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zbrodnia i kara

Cynthia, czyli autoprezent na Dzień Dziecka

Wesołych Świąt!