Czerwcowa przejażdżka

 Zdaję sobie sprawę z tego, że to nie są odpowiednie stroje do konnej jazdy, ale z kolei na upały, które nam ostatnio zapanowały, nadają się o wiele lepiej, niż bryczesy i wysokie buty 😉. W rzeczywistości zaś jest to ostatni (na razie) post z serii "Mam sklerozę i kupiłam dwa razy ten sam strój dla lalek" 😅.

Ciuszki: niezawodne stoisko na jarmarku bożonarodzeniowym w Nikiszowcu

 














 

 

 

Komentarze

  1. Słuchaj, każdej z nich pasuje więc przynajmniej nie będą sobie ubrań wyrywać! I przynajmniej widać, że jesteś stała w upodobaniach! Śliczne, delikatne panienki. Bardzo podobają mi się też ich wierzchowce, są takie bajkowe i mają piękne grzywy 🤩

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest romantycznie i baśniowo, przecież w sukniach też można jeździć. :) Wspaniała konna wycieczka! A skoro to bliźniaczki, to takie same sukienki są wskazane. :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Great choice you made there Chiriann and certainly worth buying twice. They may not be perfect riding outfits, but your girls look very pretty in them and remind me very much of spring and cherry blossom. The horses are lovely too!
    Big hugs,
    X

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniowi wszystko jedno, w co jest ubrany jeździec, byle sobie radził ;) Świetne jest to ostatnie zdjęcie <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zbrodnia i kara

Cynthia, czyli autoprezent na Dzień Dziecka

Wesołych Świąt!